#57 PÓKI ŻYJESZ, JAKOŚ PRZETRWASZ | MARGO


Margo nie jest jak inne nastolatki. Żyje w ponurym miasteczku Bone, które przejezdni omijają szerokim łukiem. Swój dom nazywa „pożeraczem”. Jej cierpiąca na depresję matka nie odzywa się do niej i traktuje niczym służącą.

Dziewczyna trzyma się na uboczu, dni spędza w samotności. Wszystko nieoczekiwanie się zmienia, kiedy poznaje Judah – starszego chłopaka z sąsiedztwa. Sparaliżowany, na wózku inwalidzkim, odkrywa przed Margo świat, jakiego dotąd nie znała.


Kiedy w okolicy ginie siedmioletnia dziewczynka, dwójka osobliwych przyjaciół rozpoczyna prywatne śledztwo. W głowie Margo pojawia się desperackie pragnienie, aby wytropić morderców. I przykładnie ukarać… „Oko za oko. Krzywda za krzywdę. Ból za ból”. Rozpoczynając bezlitosne polowanie na zło, dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić.


- opis z lubimyczytać -


Czasami, ratując kogoś innego, ratujesz też trochę samego siebie. Kochając kogoś innego i nie oczekując niczego w zamian, uczymy się kochać siebie. Może to ten zwykły akt działania na innych sprawia, że czujemy się lepiej we własnej skórze.


Już od dawna chciałam przeczytać Margo, a dzięki portalowi Czytam Pierwszy, w końcu mi się to udało i żałuję tylko, że stało się to tak późno. Oczywiście słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej pozycji, ale dopiero kiedy sama się z nią zapoznałam, mogę podzielić ten zachwyt i bez dwóch zdań stwierdzić, że potrzebuję WIĘCEJ Tarryn Fisher w moim życiu. 

Margo, główną bohaterkę, poznajemy, gdy jest jeszcze dzieckiem. Już wtedy możemy dostrzec, jak destrukcyjne staje się jej życie. Staje się samotną, niedowartościowaną dziewczyną, która nie ma żadnego wsparcia w matce czy jakiejkolwiek rodzinie i jest to najzwyczajniej w świecie smutne. Uważam, że każdy powinien doznać tego matczynego ciepła i miłości. I gdyby Margo miała to zapewnione, jej życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. 

W każdym bądź razie Margo dorasta, znajduje sobie pracę i zaprzyjaźnia się z jeżdżącym na wózku sąsiadem. Dziewczyna nienawidzi Bone, w którym się wychowała, ale życie idzie do przodu. Do czasu, aż nie zaginie mała dziewczynka, a Margo odkryje, że w jej umyśle czają się mroczne cienie. 

To, co autorka nawyprawiała w tej książce, bardzo mi się podobało. Było w niej wiele mroku, który przyciągał mnie do siebie i sprawiał, że wertowałam kolejne strony z coraz większym zainteresowaniem. W pewnym momencie szczaiłam się, jaka jest wielka tajemnica Margo, ale tak czy inaczej, skończyłam książkę zadowolona, tym bardziej, że do końca nie wiedziałam, jak potoczy się to, co spotkało główną bohaterkę. Kiedy myślałam, że sprawa dobiegła końca, wszystko znów obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. Może brakowało mi przy zakończeniu czegoś, co naprawdę wbije mnie w fotel, ale nie będę się już czepiać.

Historia Margo nie jest historią o szczęśliwej nastolatce. To obraz świata ciemnego, otoczonego złem i smutkiem. Jesteśmy obserwatorami tragedii, które dzieją się na łamach książki. Ale czy to na pewno aby wszystko prawda?

Jeśli ktoś jeszcze nie czytał, serdecznie polecam. Historia niesamowicie wciągająca, napisana językiem, dzięki któremu czytanie staje się jeszcze przyjemniejsze i pochłaniamy kolejne słowa bez żadnego wysiłku. A ja mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się przeczytać inną powieść Tarryn Fisher.

✮✮✮✮✮✮✮✰
BARDZO DOBRA

ZA MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA BARDZO DZIĘKUJĘ PORTALOWI CZYTAM PIERWSZY ORAZ WYDAWNICTWU SQN! 




3 komentarze:

  1. Potwierdzam książka jets bardzo dobra :)
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu muszę przeczytać. :D Już tyle dobrych opinii o niej słyszałam...
    Pozdrawiam, Alice

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od dawna kusi mnie ta książka :D
    Buziaki! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 DOMI READS , Blogger