Miałam
dość wysokie wymagania, jeśli chodzi o Lokatorkę, okrzykniętą olśniewającym,
idealnym thrillerem psychologicznym. Czytało mi się ją niezwykle szybko i
przyjemnie, ale czy faktycznie nazwałabym tą pozycję olśniewającą i idealną?
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z recenzją.
Większość ludzi wkłada całą swoją energię w próby odmienienia innych ludzi, podczas gdy tak naprawdę możemy odmienić tylko samych siebie, a nawet to jest niesłychanie trudne.
MIESZKANIE IDEALNE
Emma i
Jane mają ze sobą wiele wspólnego. Nie tylko są do siebie podobne z wyglądu,
ale również każda z nich przeszła w życiu traumatyczne wydarzenie. No i, co
najważniejsze, obydwie wynajmowały dom przy Folger Street 1. Idealnie
perfekcyjny dom, w którym wszystko miało swoje określone miejsce, a warunki
wynajmu były bardzo restrykcyjne. Przed wysłaniem zgłoszenia należało wypełnić
specjalnie przygotowany formularz, a każde naruszenie którejkolwiek z wielu zasad,
które obowiązywały podczas wynajmu, oznaczało natychmiastową eksmisję. Niektóre
pytania z formularza co jakiś czas pojawiały się w książce, dlatego również i
czytelnik, chcąc nie chcąc, próbował na nie odpowiedzieć. A trzeba przyznać, że
pytania te naprawdę nie należały do najłatwiejszych. W każdym bądź razie,
zgłoszenie Emmy zostało przyjęte. Kilka lat później, również Jane otrzymała
pozytywną odpowiedź. Sytuacja wydaje się niemal identyczna, z tą tylko różnicą,
że… Emma nie żyje, a Jane ma jeszcze szansę wyjść z tego cało.
TAJEMNICA FOLGER STREET 1
Historia
Lokatorki przedstawiona została z dwóch perspektyw: Emmy oraz Jane. Możemy więc
poznać obydwie panie, co pozwala nam zauważyć, że tak naprawdę wcale nie są do
siebie podobne tak, jak wydawałoby się nam na początku. Jane próbuje rozwiązać
zagadkę śmierci Emmy, co okazuje się bardzo skomplikowane. Pojawia się kilka
teorii, które czytelnik stara się rozwiązać wraz z jedną z głównych bohaterek.
I tutaj pojawia się cała ta psychologiczna pułapka, którą zaserwował nam autor,
i chcąc nie chcąc, jesteśmy na nią skazani. Nic nie jest takie, jak nam się
wydaje. Podczas czytania tak skupiłam się na tym, co było wręcz podane na tacy,
że nie dopuszczałam do siebie innych możliwości, dlatego zakończenie było dla
mnie nie małym zaskoczeniem.
W książce
pojawia się kilku bohaterów, którzy mają ogromne znaczenie dla fabuły, jednak
ich rola nigdy nie jest do końca jasna. Autor świetnie poradził sobie z ich
kreacją i podłożem psychologicznym. Nie było tutaj osoby, która byłaby
nakreślona w sposób prosty i nieskomplikowany. Każdy z ich skrywał w sobie
cechy, które wpływały nie tylko na innych bohaterów, ale także na samego
czytelnika. Pytanie tylko, kto z nich dokonał zbrodni doskonałej? I jakie
tajemnice skrywa minimalistyczne, perfekcyjne mieszkanie?
OLŚNIEWAJĄCA I IDEALNA?
Lokatorce
nie można odmówić miana dobrego thrillera – ta psychologiczna pułapka wciąga
czytelnika w świat tajemnic, kłamstw i zagadki, którą trzeba rozwiązać.
Niestety, czegoś mi w całej tej historii zabrakło. Przez niemal całą powieść
nie odczuwałam tego typowego dla takich pozycji napięcia, którego się
spodziewałam. Lepiej zrobiło się pod koniec, ale to wciąż nie było to, czego
szukałam, a z czym spotykałam się w innych książkach z tej kategorii. Pomimo
jednak tego zgrzytu, całą lekturę czytało mi się błyskawicznie i przyjemnie.
Wpływ na to zdecydowanie miał przystępny styl autora i narracja w czasie
teraźniejszym, którą szczerze bardzo lubię. Dzięki niej mogę lepiej wczuć się w
opisywane sytuacje. Całość więc wypada bardzo dobrze, ale nie powiedziałabym,
że olśniewająco i idealnie.
PODSUMOWANIE
Lokatorka
to zdecydowanie książka dla fanów tego gatunku. Wykreowana w niej historia
wciąga i oddziałuje na czytelnika, który za wszelką cenę próbuje rozwiązać
zawartą w niej tajemnicę. Psychologicznie złożona fabuła zaprząta nasze myśli,
nie dając o sobie zapomnieć. Z czystym sercem mogę polecić tę pozycję, jeśli
szukacie dobrego thrillera, do którego jeszcze jakiś czas po przeczytaniu
będziecie wracać.
✮✮✮✮✮✮✮✩
BARDZO DOBRA
Tyle o niej słyszałam, ale jakoś wciąż nie trafiła w moje ręce. Tak czy inaczej kiedyś na pewno po nią sięgnę, bo uwielbiam thrillery :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Od dawna zamierzam ją przeczytać, nie będę ukrywać. Teraz jest na afiszu. Uważam, że na pewno mi się spodoba. I niedługo po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com
Książka już od pierwszych recenzji mnie interesuje. Czuję, że może być naprawdę dobra, mam nadzieję, że mi uda się poczuć to napięcie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam do mnie.
Przyznam szczerze, że "Lokatorka" od samego początku nie przyciąga mnie do siebie, dlatego nawet pomimo pozytywnych opinii, prawdopodobnie nie sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńMnie również wciągnęła, a co do napięcia - ja je wyczuwałam i mocno zaangażowałam się w tą lekturę :)
OdpowiedzUsuńTę książkę mam już od dawna w planach przeczytać. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Ja dałam troche niższą ocene tej książce. :) Zapraszam do mnie, nominowała cie do Book Tag :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar zajrzeć do tej książki jak najszybciej.|
OdpowiedzUsuńKochane książki
Nie słyszałam o tej książce, ale brzmi bardzo dobrze. Są to zdecydowanie moje klimaty. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hayles z Our books. Our love
Już jest u mnie na czytniku i mam nadzieję, że do końca wakacji jej podołam xd
OdpowiedzUsuńJa też się nią zachwycałem , ale kilka dni po skończeniu tej pozycji stwierdziłem, że czegoś w niej zabrakło. Jednak jest to jedna z lepszych książek tego roku !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/
Uwielbiam takie książki. Na pewno po nią sięgnę 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maobmaze
Mnie "Lokatorka" wciągnęła od pierwszych stron - nie byłam w stanie jej odłożyć aż do momentu kiedy nie dowiem się jak skończy się ta historia. I nie żałuję. Jest to jeden z lepszych thrillerów jakie czytałam. Momentami przeszkadzała mi duża ilość erotycznych opisów - ale biorąc pod uwagę przebieg całej fabuły jestem w stanie zrozumieć co miały na celu. Bardzo dobra recenzja :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, zwłaszcza, że zaczęłam dawać szansę thriller'om i pomalutku zaczynają na stałe wpisywać się w szeregi książek, które czytam... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
Szelest Stron